Wskazówki

Gry na spotkania rodzinne (i nie tylko) - część 1.

Gry planszowe są świetne, ale mają swoje ograniczenia. Na przykład co do liczby graczy. Poza tym, żeby móc w nie pograć, trzeba je po pierwsze mieć, a po drugie nie zapomnieć zabrać na spotkanie z tym drugim bywa u mnie ciężko. Dlatego przedstawiam dzisiaj serię "Gry na spotkania rodzinne (i nie tylko)". W każdym artykule z serii opiszę zasady jednej gry, do której nie potrzeba prawie nic poza odrobiną wyobraźni. No dobra, przyda się też parę kartek i długopisów. Są to gry, w które łatwo zaangażować także dzieci, ale wierzcie mi, że dorośli będą się bawić przynajmniej równie dobrze. Liczba graczy w każdej z nich jest właściwie nieograniczona, a zabawa jest nawet lepsza, kiedy gra się drużynowo.

Czytaj dalej